W Kraśniku doszło do zatrzymania kierowcy BMW, który wykazał się nieodpowiedzialnością na drodze. Policjanci z drogówki zmuszeni byli do niewielkiego zatrzymania, gdyż mężczyzna jechał z prędkością 169 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 90 km/h. W konsekwencji, kierowca otrzymał mandat karny w wysokości 2500 zł, a jego konto wzbogaciło się o 15 punktów karnych.
Incydent miał miejsce na północnej obwodnicy Kraśnika, w okolicy, gdzie drogowe warunki są szczególnie niebezpieczne z powodu braku oświetlenia. Zatrzymanie miało miejsce po tym, jak wideorejestrator zarejestrował rażące przekroczenie dozwolonej prędkości przez kierowcę. Zgodnie z przepisami, policjanci nałożyli na 41-latka mandat, przypominając jednocześnie, jak ważne jest przestrzeganie zasad ruchu drogowego.
Mężczyzna próbował wytłumaczyć swoje zachowanie, twierdząc, że właśnie odebrał auto od mechanika i „testuje” jego możliwości. Warto jednak zauważyć, że w rejonie, w którym doszło do wykroczenia, miała miejsce tragiczna sytuacja z ubiegłego roku, gdy motocyklista zginął w zderzeniu z dzikim zwierzęciem. Policja apeluje do wszystkich kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na drogach, a także przypomina o poważnych konsekwencjach związanych z przekraczaniem dozwolonej prędkości, które mogą skutkować nie tylko mandatami, ale także zagrożeniem dla życia i zdrowia uczestników ruchu drogowego.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: 41-letni kierowca BMW ukarany za przekroczenie prędkości w Kraśniku
Zobacz Także
