Zdarzenie z udziałem 23-letniego motocyklisty, który wykonywał niebezpieczne manewry na drodze, przyciągnęło uwagę policji w Sarnach. Podczas rutynowej kontroli okazało się, że pojazd nie spełniał wymogów technicznych. Sprawa trafi teraz do sądu, a mężczyzna stracił prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny swojego motocykla.
Do incydentu doszło w niedzielne popołudnie, kiedy to funkcjonariusze z ryckiej komendy zauważyli grupę motocyklistów poruszających się drogą wojewódzką nr 839. Jeden z kierujących, 23-letni mieszkaniec powiatu ryckiego, zaczął jechać na jednym kole, co stwarzało realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Policjanci niezwłocznie zareagowali i zatrzymali motocyklistę do kontroli.
Badanie stanu technicznego motocykla wykazało poważne nieprawidłowości, w wyniku czego funkcjonariusze odholowali pojazd na policyjny parking. Dodatkowo, w związku z poważnym naruszeniem przepisów ruchu drogowego, policja zatrzymała młodemu mężczyźnie prawo jazdy. Wkrótce złoży on wyjaśnienia przed sądem, gdzie grozi mu surowa kara – grzywna do 30 tysięcy złotych oraz możliwy zakaz prowadzenia pojazdów przez okres do 3 lat. Policja apeluje do wszystkich kierowców o rozwagę i przestrzeganie przepisów prawa drogowego.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Brawurowa jazda motocyklisty kończy się w sądzie
Zobacz Także