W Lublinie miała miejsce niecodzienna sytuacja, w której policjant, będąc poza służbą, zareagował na kradzież sklepową. U ulicy Ryk dostrzegł podejrzanego mężczyznę, który opuszczał sklep z zakupami. Po sprawdzeniu sytuacji okazało się, że mężczyzna dokonał kradzieży, co doprowadziło do interwencji policyjnej. Sprawca, 33-letni mieszkaniec okolicy, został ukarany mandatem.
W poniedziałkowe popołudnie, policjant z ryckiej komendy, poruszając się samochodem, zauważył mężczyznę, który wyszedł ze sklepu z wózkiem sklepowym wypełnionym produktami spożywczymi. Zachowanie mężczyzny wzbudziło podejrzenia funkcjonariusza, co skłoniło go do przyjrzenia się sytuacji z bliska. Po zbliżeniu się do podejrzanego okazało się, że nie miał on dowodu zakupu i nie mógł w żaden sposób wytłumaczyć, skąd pochodziły zabrane artykuły.
Na miejsce zdarzenia wezwano policyjny patrol, który po przeprowadzeniu weryfikacji ustalił, że skradzione towary rzeczywiście pochodziły z pobliskiego sklepu. Wartość skradzionych produktów wynosiła kilkaset złotych, a po zakończeniu czynności, towary w stanie nienaruszonym zostały zwrócone do sklepu. Ostatecznie, sprawca kradzieży otrzymał mandat karny w wysokości 500 złotych za swoje przewinienie, co pokazuje, że każdy akt łamania prawa niesie ze sobą konsekwencje.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Funkcjonariusz zatrzymał złodzieja sklepowego w czasie wolnym
Zobacz Także
