Wczoraj w Sarnach miało miejsce groźne zdarzenie drogowe, w rezultacie którego ranny został 55-letni kierujący. Mężczyzna podróżujący pojazdem marki Honda wjechał do przydrożnego rowu i konieczne było jego przetransportowanie do szpitala za pomocą śmigłowca. Policja ustaliła, że przyczyną incydentu było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze oraz brak uprawnień do kierowania. Służby apelują o większą ostrożność na drogach.
Wydarzenie miało miejsce przed godziną 16:00, kiedy dyżurny ryckiej policji otrzymał informację o wypadku na wojewódzkiej drodze W839, biegnącej w pobliżu trasy S17. Według zgłoszenia, kierowca Hondy stracił panowanie nad pojazdem, co doprowadziło do wjechania w rów przydrożny. Na miejscu zdarzenia natychmiast przybyli funkcjonariusze drogówki oraz inne służby ratunkowe, które udzieliły pomocy rannemu kierowcy.
Na podstawie wstępnych ustaleń, policjanci potwierdzili, że mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków ruchu, co skutkowało utratą kontroli nad samochodem. Pomocy udzielił mu świadek zdarzenia, który również zgłosił wypadek. Po przetransportowaniu do szpitala, badania wykazały, że 55-latek nie posiadał ważnych uprawnień do kierowania pojazdem. Policja prowadzi czynności mające na celu ustalenie szczegółowych okoliczności tego niebezpiecznego zdarzenia.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Niebezpieczne zdarzenie drogowe w Sarnach
Zobacz Także
