W Lublinie, funkcjonariusz policji w drodze do komendy zauważył kierowcę, który wsiadł do swojego pojazdu po spożyciu alkoholu. Zdarzenie miało miejsce, gdy mężczyzna, mający ponad 2,5 promila we krwi, postanowił samodzielnie sprawdzić swój stan trzeźwości. Policjant zareagował na nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy, uniemożliwiając mu oddalenie się z komendy. Mieszkaniec gminy Sulejówek teraz stanie przed sądem za swoje czyny.
W miniony dzień, aspirant Rafał Mitura z Wydziału Kryminalnego zamojskiej komendy zauważył nietypowe zachowanie kierowcy Mitsubishi. Po zaparkowaniu pojazdu, mężczyzna wykazywał się chwiejnością i hałaśliwością, co wzbudziło uwagę policjanta. Postanowił on podążyć za nim do siedziby komendy, gdzie obaj mężczyźni udali się celem sprawdzenia stanu trzeźwości.
Po dokonaniu pomiaru alkomatem, stan trzeźwości kierowcy okazał się alarmujący – w organizmie miał on ponad 2,5 promila alkoholu. Dzięki szybkiej reakcji policjanta, nietrzeźwy kierowca został zatrzymany i nie mógł opuścić komendy. Teraz, za naruszenie zakazu prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu, czeka go odpowiedzialność karna, która może obejmować do 3 lat pozbawienia wolności oraz wysokie kary finansowe.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Nietrzeźwy kierowca zatrzymany przez policjanta w drodze na służbę
Zobacz Także