W ostatnich dniach na terenie powiatu puławskiego odnotowano kilka incydentów związanych z odnalezieniem niewybuchów z czasów II Wojny Światowej. Policjanci zostali wezwani do zabezpieczenia miejsc, w których odnaleziono te niebezpieczne przedmioty. W Wojszynie, Zarzeczu i Pachnowoli znajduje się już kilka zidentyfikowanych granatów moździerzowych, które mogły stanowić zagrożenie dla mieszkańców. W związku z nazwyszym zagrożeniem, służby apelują o ostrożność oraz natychmiastowe informowanie o każdym podejrzanym znalezisku.
Do pierwszego zgłoszenia doszło w Wojszynie, gdzie pracujący na polu mężczyzna odkrył nieznany przedmiot. Po przybyciu na miejsce, policyjny pirotechnik potwierdził, że jest to granat moździerzowy z czasów II Wojny Światowej. Wkrótce po tym, kolejny incydent miał miejsce w Zarzeczu, gdzie spacerująca kobieta natknęła się na fragment granatu moździerzowego, również pochodzący z tego samego okresu historycznego.
Dziś rano zgłoszenie o niewybuchu wpłynęło z Pachnowoli, gdzie kolejny mężczyzna znalazł podobny przedmiot podczas prac polowych. Na miejsce od razu skierowano pirotechnika, który potwierdził, że jest to granat moździerzowy. Policja w każdym przypadku szybko zabezpieczyła teren, a następnie saperzy z JW w Dęblinie podjęli niewybuchy, eliminując tym samym wszelkie zagrożenia dla mieszkańców. Warto przypomnieć mieszkańcom, że w sytuacji znalezienia podejrzanych przedmiotów, najważniejsze jest nie podejmowanie prób ich przenoszenia oraz niezwłoczne powiadomienie służb ratunkowych.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Niewybuchy znalezione w Wojszynie, Zarzeczu i Pachnowoli
Zobacz Także
