Mieszkaniec powiatu zamojskiego padł ofiarą oszustów inwestycyjnych, tracąc znaczną kwotę pieniędzy. Oszustwo miało miejsce w momencie, gdy 70-latek uwierzył w obietnice zysku z inwestycji w bitcoiny. Po nawiązaniu kontaktu z fałszywym doradcą zainstalował oprogramowanie do zdalnej obsługi, co umożliwiło przestępcom przeprowadzanie operacji bankowych na jego koncie. Policja apeluje o ostrożność przy dokonywaniu inwestycji w Internecie.
Oszustwo zostało zgłoszone policji przez poszkodowanego, który opisał całą sytuację. Po odbiorze telefonu, mężczyzna został przekonany, że jego wcześniej wykonane inwestycje przyniosły zysk, jednak dostęp do nich został zablokowany przez nadzór finansowy. Fałszywy doradca obiecał pomoc w odblokowaniu, co skłoniło 70-latka do podjęcia nieprzemyślanych działań, w tym zaciągnięcia kredytu i instalacji podejrzanej aplikacji.
Przestępcy, mając dostęp do danych poszkodowanego, zaczęli przeprowadzać nieautoryzowane transakcje, co doprowadziło do straty łącznej kwoty przekraczającej 31 000 zł. Po odkryciu oszustwa i zrozumieniu, że padł ofiarą przestępców, 70-latek chciał wycofać się z inwestycji. W odpowiedzi na jego prośbę usłyszał jednak, że musi uiścić znaczny podatek, co wzbudziło jego podejrzenia. Mężczyzna postanowił w końcu zgłosić sprawę na policję.
W związku z zaistniałą sytuacją, policja przypomina mieszkańcom o konieczności zachowania ostrożności podczas inwestowania pieniędzy w sieci. Zdarzenia takie jak to powinny być ostrzeżeniem, aby unikać kontaktów z niezaufanymi osobami oraz instalowania aplikacji z nieznanych źródeł. Zachowanie należytej ostrożności może pomóc uniknąć wielu nieprzyjemności związanych z oszustwami finansowymi.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Oszustwo inwestycyjne: 70-latek stracił ponad 30 000 zł
Zobacz Także