W ostatnich dniach w regionie miały miejsce dwa poważne przypadki naruszenia przepisów ruchu drogowego, które skończyły się znacznymi karami finansowymi oraz utratą uprawnień do kierowania pojazdami. Policja z Zamościa podjęła działania przeciwko kierowcy przekraczającemu dozwoloną prędkość, a także wobec mężczyzny korzystającego z hulajnogi w stanie nietrzeźwości. Obie sytuacje podkreślają konieczność przestrzegania przepisów bezpieczeństwa na drogach. Funkcjonariusze zwracają uwagę na zagrożenia wynikające z nieodpowiedzialnych zachowań na drodze.
W Miączynie, mundurowi przeprowadzili pomiary prędkości pojazdów i natknęli się na kierowcę BMW, który poruszał się z prędkością 128 km/h w terenie zabudowanym, co znacznie przekracza obowiązujące limity. 25-letni mieszkaniec Werbkowic, który tłumaczył swoje zachowanie nieuwagą, został ukarany mandatem w wysokości 4000 zł oraz stracił prawo jazdy na skutek wcześniej popełnionych wykroczeń. Dodatkowo do jego konta doliczono 14 punktów karnych, co stanowi wyraźny sygnał, że tego rodzaju naruszenia są surowo karane.
Również interwencja wobec nietrzeźwego użytkownika hulajnogi zakończyła się mandatem. Policja w Zamości zatrzymała 22-letniego obywatela Ukrainy, który kierował hulajnogą mając w organizmie niemal 2 promile alkoholu. Młody mężczyzna, zanim został ujęty przez funkcjonariuszy, próbował zignorować ich sygnały. Po przyznaniu się do spożycia alkoholu przed jazdą, otrzymał mandat w wysokości 2500 zł. Policjanci podkreślają, że zarówno jazda pod wpływem alkoholu, jak i nadmierna prędkość zagrażają nie tylko kierującym, ale także innym uczestnikom ruchu drogowego, co jest istotnym powodem do przestrzegania obowiązujących przepisów.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Poważne konsekwencje za łamanie przepisów ruchu drogowego w Lublinie
Zobacz Także
