Policjanci z komisariatu w Kurowie odnaleźli zaginionego 81-latka z gminy Baranów, który nie potrafił wrócić do domu. Interwencja była wynikiem zaniepokojenia jego żony, która obawiała się o męża z uwagi na jego problemy z pamięcią. Policja, dzięki czujności, zidentyfikowała psa towarzyszącego mężczyźnie, co pomogło w odnalezieniu go w kompleksie leśnym. Cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie, a senior został dostarczony do domu.
Interwencja miała miejsce 7 lipca, około godziny 15:00, po zgłoszeniu od żony 81-latka, która zgłosiła, że mężczyzna wyszedł z domu trzy godziny wcześniej i nie potrafił odnaleźć drogi powrotnej. W trakcie rozmowy przekazała również, że mąż mógł mieć przy sobie swojego psa. Policjanci postanowili działać natychmiast, przeszukując okoliczne miejsca, gdzie mógł udać się zaginiony.
Podczas działań w miejscowości Czołna, mundurowi zauważyli małego czarnego kundelka biegającego przy drodze, co wzbudziło ich czujność. Postanowili poszukać dalej w pobliskim lesie, gdzie odnaleźli zmarzniętego i przemoczonego mężczyznę, który był bez butów i miał trudności z poruszaniem się. Na szczęście, jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Policjanci pomogli 81-latkowi dostąpić do radiowozu, a razem z psem odwieźli go do domu, gdzie czekała na niego żona.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Sprawna interwencja policji w Kurowie ratuje 81-latka
Zobacz Także
