W Lublinie doszło do niebezpiecznego incydentu, w którym 10-letni chłopiec został przygnieciony quadem prowadzonym przez jego ojca. Zdarzenie miało miejsce na terenie żwirowni w Biardach. Chłopiec został przewieziony do szpitala z obrażeniami ciała, jednak pierwsze informacje wskazują, że urazy nie zagrażają jego życiu. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Wczoraj o godzinie 12.00 łukowscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące wypadku na żwirowni. Okazało się, że 10-latek jechał quadem ze swoim ojcem, który zjeżdżając ze stromego zbocza, stracił kontrolę nad pojazdem. Quad przewrócił się na bok, przygniatając chłopca. Dzięki szybkiej reakcji straży zdrowia, ranny został przewieziony do szpitala.
Funkcjonariusze drogówki przeprowadzili wstępne ustalenia na miejscu zdarzenia. 48-letni kierowca quada, pochodzący z powiatu siedleckiego, zdążył wyjaśnić, że podczas jazdy źle ocenił nachylenie terenu. Policja potwierdziła, że mężczyzna był trzeźwy w momencie zdarzenia. Obecnie trwa postępowanie, którego celem jest określenie szczegółowych okoliczności wypadku oraz zachowania kierowcy w chwili zdarzenia.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Wypadek quadem: 10-latek przygnieciony przez pojazd
Zobacz Także